sobota, 23 sierpnia 2014

Papierowy.

blady chłopiec kredką narysowany
z lekkim uśmiechem idzie przez jasną
kartkę papieru.
Będąc na dziesiątej stronie
widzi różowiutkie serce bladej dziewczynki
czuje tylko tyle ile mu kazano.
Patrząc w dal uśmiech narysowany
Ona bladym uśmiechem przerysowanym
czeka.
czeka na kogoś, ale nie wie na kogo.
Dmuchnął serduszkiem
trzy kartki dalej....
Patrzy i już jest zakochany...
Ktokolwiek czekał na to  co z nimi się stanie już nic nie wie.
zeszyt rzucony do ognia.
Oko spragnione miłości jeszcze spogląda
widzi taniec wijących się języków
pana bladego i pani białej.
taniec w ogniu
serce wyrywa się z ciała
podarować wszystko tylko na tyle go stać
tylko na tyle ma odwagę.
Choć na chwilę wyrwać się stąd
by zrozumieć.
Jak trudno być człowiekiem.
Choć papierowy bardziej ludzki,
niż nie jeden z krwi i kości.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz