przyozdobiony grób.
Gdzie staliśmy we dwoje
w naszych myślach.
Zwłoki pachnące miętą
zwróconą z otchłani.
Zrozumiawszy nasze czyny
Tęsknię...
Zrozumiawszy nasze pragnienia
patrzę na grób
który istnieje
w naszych myślach
coś umarło
- nasze słowa.
coś umarło
- Ty i Ja.
Stojąc wśród deszczu
grób niszczeje
róże więdną
znicz gaśnie.
Nikt już nie otworzy
naszej przeszłości.
Mięty zapach
ostrzejszy.
Dłonie zetknięte
Usta złączone
dziś stworzyliśmy
"coś" z niczego.
Szkoda, że w mej myśli
Szkoda, że samotnie.
Pożarty przez
mizerne poczucie
kochania.
Zapragnąłem Twej
nicości.
Smutne słowa
przepełnione nadzieją.
Rzuciwszy wszystko
oddaję to co zostało.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz