wtorek, 7 stycznia 2014

Uczłowieczenie

Nic się nie zmienia
czas bije w kółko
tak samo.
Ciągle złoto
świeci
ciągle wąż
pożera swe ofiary
nic się nie zmienia
tylko człowiek
niszczeje.
Ciągle krew płynie
w złym kierunku
Wszystko jest
od krwi czerwone
ludzką zawiścią
świat stworzony
pyszny, brudny
nieokiełznany
w swym szaleństwie.
Ikar upada
każdego dnia
Syzyf idzie
Prometeusz jedynie
uwolniony.
Ktokolwiek zginął
ten uwolniony.
Herosów nie spotkamy
w rzeczywistości
szarej.
Brud nie do zmycia.
Krew na dłoniach.
Jak Kain zabił Abla,
Jak Abraham poświęcił
niemal swe dziecie.
Tak Piotr stracony.
Patrzą.
Patrzą dokąd to wszystko zmierza.
Zmierza do nikąd.
Poświęciwszy się światu
zginąć z rąk
wybawicieli?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz