![]() |
| Posiąść odwagę do zrozumienia siebie to największe wyzwanie. |
Te wszystkie chwile, które minęły były poszyte sielanką. Nikt nie zwracał uwagi na życie. Z każdym zjazdem czekałem na spotkanie. Przyjemność trwała chwilę po czym uznałem, że to bezsensu, bo za każdym razem to wygląda tak samo. Zacząłem odmawiać. Związku z tym, że zacząłem odmawiać zaczęto zapraszać mnie co raz rzadziej. Naturalnie.
A we mnie odzywała się pogarda i nieuczciwość. Ja taki przebojowy i nikt nie zaprasza mnie?! Niepojęte.
